Pocztówka z Norwegii

-No i jak ci się tutaj podoba?
-Jest... pięknie. Bardzo.

I tylko tyle potrafię powiedzieć. Bo o Norwegii nie da się opowiadać - można jedynie krzyczeć z zachwytu. Za każdym razem zachwycać się tak samo skałami, lasami, małymi drewnianymi domkami nad fiordami i urwiskami, choć w sumie krajobraz składa się niemal wyłącznie z tych elementów i nie są one niczym zaskakującym, kiedy samochód wyjeżdża z kolejnego tunelu, wychylając się spoza kolejnego zakrętu, wjeżdżając na kolejne wzniesienie. A jednak każdy dom, każde skalne wzniesienie za każdym razem jest równie piękne i równie odmienne od poprzedniego. Śnieg, wszędzie śnieg, kiedy świeci słońce nic nie widać, wszystko jest nieskończoną bielą - świat wygląda, jakby nigdy nie było nic innego nad śnieg, a podobno latem jest tu jeszcze piękniej, kiedy przyroda rozkwita wszystkimi kolorami i zapachami.

Można powiedzieć, że wygrałam los na loterii. Gdyby ktoś powiedział mi, że odwiedzę najdroższe miasto świata uśmiechnęłabym się pewnie z politowaniem. A tymczasem jestem tutaj, zbieram szczękę z podłogi i zapominam nawet o dwóch godzinach snu i traumatycznym - bo pierwszym - locie samolotem. Jest niewiarygodnie pięknie.

I po powrocie do kraju, na pytanie: -I jak było? w dalszym ciągu nie potrafię nic odpowiedzieć. Bo o niewyobrażalnym pięknie trudno mówić. O sympatycznych ludziach, z których połowa wygląda, jakby właśnie wybierała się na narty, a druga połowa właśnie na nartach jeździ. O małych, drewnianych domkach, z rozczulającymi kolorowymi okiennicami, gankami i podcienionymi werandami. O ośnieżonych szczytach i lasach, z których koron delikatnie spada na ziemię śnieg.

Szare ulice i wielkie blokowiska nagle wydają się jeszcze brzydsze niż wcześniej. I tylko mały biały domek ciągle mi się śni...

-Chwilo, trwaj!



Żart architekta.



Pałac Królewski, Oslo.
Ktoś wziął sobie do serca wierne
odwzorowanie szczegółów... ;)







"Skały, lasy, skały, lasy,
Norek, skały, lasy..." 




Okolice Krokkleiva.





W stronę Gol. 










Dziękuję Ci, M.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Aby skomentować wybierz opcję Nazwa/Adres URL wpisując swoją nazwę i/lub adres strony, albo pozostaw komentarz Anonimowy. Dziękuję!